Powoli wylizuję się z jakiegoś paskudnego wirusa ..trzyma mnie już prawie tydzień .
wysoka gorączka i ból kości koszmar !
Ale dzisiaj jest już lepiej ,mam nadzieję że jutro wrócę do pracy i obowiązków domowych ,mam zamiar zabrać się za szydełko ,ale czy do tego dojdzie zobaczymy ....
Ojejku! Dużo zdrowia Ci życzę Aniu!!! niech ten wirus pójdzie precz!!! Ładny kolor tej serwetki:) Pozdrawiam cieplutko:)))))
OdpowiedzUsuń...jak to? to to jest beret? hi, hi, hi:)))
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrówka, a patrząc za okno to beret się przyda. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoczątek wygląda jak serwetka:) ciekawe jaki będzie finał:) Duuużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńbyłam pewna że serwetka!
OdpowiedzUsuńTo jest beret ...trudno w to uwierzyć ..a jednak :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzonka zdrówko już lepiej .
dużo zdrowia:)) Też myślałam,że to serwetka.
OdpowiedzUsuńTeraz taka pogoda, że łatwo się przeziębić - życzę Ci szybkiego [powrotu do zdrowia :)) Gdybyś nie napisała, że to beret, tez bym na to nie wpadła - wzorek jest śliczny :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie po odbiór wyróżnienia
OdpowiedzUsuńTo chyba do mnie lezie, bo czuje się okropnie...
OdpowiedzUsuńa beret zapowiada się ślicznie, pozdrawiam
Śliczny będzie beret!!! A Twój wnuczek uroczy!!! Miłej niedzieli
OdpowiedzUsuńFajnie się zapowiada te beret,mam nadzieję że już jesteś zdrowa,czego Ci życzę z całego serca :)
OdpowiedzUsuń